Kliknij tutaj --> 🐈 czy warto iść do psychologa

Czy warto iść do psychologa online? Pomoc psychologiczna to skuteczna pomoc w powrocie do zdrowia psychicznego. Psycholog to osoba, która nie jest z Tobą związana emocjonalnie, przez to może obiektywnie spojrzeć na Twoje trudności. Przy czym, aby móc rozpocząć naukę w większości szkół psychoterapii należy ukończyć studia magisterskie — ale nie musi być to koniecznie psychologia. Zalecane są jednak kierunki związane z naukami społecznymi, jak pedagogika, socjologia czy resocjalizacja. Kolejnym, bardzo istotnym krokiem do zostania psychoterapeutą, jest Czy warto z każdym z tych gdy zmagać się w samotności? Czy warto czekać na to, aby działo się naprawdę źle? Może warto pójść do psychologa i poczuć się lepiej? Obcy jest zwierciadłem prawdy. Korzystanie ze wsparcia psychologa może mieć bardzo różne formy. Czy warto zgłosić się do psychologa szkolnego? 2014-09-11 22:04:50; Czy iść do psychologa szkolnego? 2023-10-27 17:19:31; Byłeś kiedyś u szkolnego psychologa? 2021-05-12 21:44:26; Byłeś kiedyś u psychologa szkolnego? 2014-09-07 09:11:19; czy warto isc do psychologa szkolnego? 2009-10-02 22:30:35; Czy warto iść do psychologa Czym się różnią i kogo wybrać? Zobacz, kiedy warto iść po pomoc. asz. 25 lutego 2021, 12:50 1. Kiedy iść do psychologa, kiedy iść do psychiatry? czy to dla siebie czy dla swoich Site De Rencontre Gratuit La Rochelle. Fot. PAP/P. Werewka Problemy ze snem, niemożność odczuwania radości, poprawianie nastroju za pomocą używek, ataki paniki, nadmierna podejrzliwość, apatia, wybuchy gniewu lub złości, problemy z koncentracją - to jedne z licznych objawów, które powinno skonsultować ze specjalistą: psychiatrą i/lub psychologiem. Specjaliści apelują, by nie zwlekać z udaniem się po pomoc. Kryzys psychiczny może dotknąć każdego.Lubię to!WHO przewiduje, że w najbliższych latach problemy psychiczne będą największym wyzwaniem zdrowotnym społeczeństw. Kilka lat temu stwierdzono w badaniu EZOP-1, przeprowadzonym na próbie 10 tysięcy mieszkańców Polski w wieku 18-64 lata, że u niemal jednej piątej choć raz zdiagnozowano zaburzenie psychiczne z grupy 18 (obejmującej depresję, schizofrenię, zaburzenia lękowe, uzależnienie od substancji psychoaktywnej itp.). 10 proc. badanych borykało się z nerwicą. Wyniki kolejnej edycji tego badania są obecnie opracowywane. Jednocześnie, w związku z pandemią, naukowcy szacują, że rozpowszechnienie problemów psychicznych będzie większe niż sporo sytuacji życiowych, w których psycholog lub psychiatra może nam pomóc, kiedy sami nie dajemy już rady: nagła utrata pracy, śmierć bliskiej osoby, odejście partnera, choroba w rodzinie, rozwód, przemoc ze strony bliskich czy obcych osób. - Często przychodzą do mnie osoby, które wychowywały się w rodzinie dysfunkcyjnej, na przykład z problemem alkoholowym. Źródeł swoich problemów czy trudności w życiu dorosłym dostrzegają w nieprzepracowanym dzieciństwie. Ale też bardzo częste są różnego rodzaju trudności w relacji partnerskiej, problemy wychowawcze w kontaktach z dziećmi lub chęć nauczenia się skutecznej komunikacji - mówi psycholog Martyna Zagajewska z Poradni Zdrowia Psychicznego się, że do psychologa idziemy wygadać się na kozetce, a do psychiatry - po tabletki. I choć o psychiatrze myślimy częściej w kontekście depresji, zaburzeń lękowych czy innych zaburzeń psychicznych, to jednak także ten specjalista pomoże, gdy mamy po prostu obniżony nastrój, brak energii lub wycofujemy się z życia Zawsze tłumaczę, że do psychiatry należy się zgłosić zawsze, kiedy mamy jakieś wątpliwości co do swojego zdrowia psychicznego, kiedy coś powoduje nasze cierpienie, utrudnia normalne funkcjonowanie. On zdecyduje, czy jest powód do leczenia - mówi psychiatra Aleksandra Pięta z Poradni Zdrowia Psychicznego zdaniem warto wybrać się na taką wizytę – w najlepszym wypadku okaże się, że możemy być spokojni, bo wszystko jest w psychiatry można się zgłaszać nie tylko w sytuacji podejrzenia poważnych zaburzeń psychicznych, ale także w sytuacjach życiowych, w których nie dajemy rady, takich jak zmiana pracy i związany z tym stres, rozstanie z partnerem czy śmierć w rodzinie. Jeżeli lekarz oceni, że większą korzyść przyniesie konsultacja psychologiczna, na pewno odeśle pacjenta do psychologa. Taka współpraca specjalistów często daje zresztą najlepsze efekty, pozwala bowiem na całościową ocenę stanu zdrowia i daje możliwość łączenia metod leczenia - terapii psychologicznej z farmakoterapią. Udowodniono przy tym, że na przykład leki przeciwdepresyjne są bardziej skuteczne, kiedy farmakoterapia jest wsparta może chcieć skonsultować swojego pacjenta u psychologa także wtedy, kiedy podejrzewa lub stwierdza zaburzenia adaptacyjne albo przygotować się do wizyty u psychiatry i psychologaZazwyczaj konsultacja u psychologa czy psychiatry to nie spontaniczna decyzja, lecz zamierzenie, z którym pacjent "nosi się" przez jakiś czas. Zdaniem Aleksandry Pięty warto wtedy poobserwować siebie i spisać wszystko, co budzi niepokój, a także pytania, które przyszły pacjent chciałby zadać psychologowi czy psychiatrze. Odradza natomiast poszukiwanie w internecie diagnozy choroby na podstawie zaobserwowanych objawów - diagnozę zdecydowanie lepiej poznać bezpośrednio od specjalisty. - Robienie wcześniej notatek nie jest konieczne, ale pomaga, bo w trakcie wizyty zazwyczaj dużo się dzieje i coś może umknąć. Proszę się nie obawiać - nie jest to źle odbierane przez lekarza. Jeśli pomaga pacjentowi przełamać stres związany z wizytą, rozpocząć spotkanie, to tylko usprawnia wizytę i pracę. Zdarzyło mi się kiedyś, że pacjent przyszedł, usiadł na krześle, wyciągnął kartkę i powiedział: "Tu jest wszystko zapisane". I to też jest w porządku - jeśli pacjent czuje się z tym komfortowo, ma poczucie, że poruszył tematy, na których mu zależało i wszystko jest wyjaśnione – nie widzę problemu - jest lekarzem, a zatem na wizytę do niego warto także zabrać aktualne (z ostatniego roku) badania krwi, badania obrazowe (np. rezonans czy tomografię) czy opinię po konsultacji u innego To, jak funkcjonuje nasza psychika, jest ściśle powiązane z tym, jak się ma nasze ciało. Poza tym to może być istotne, gdy konieczne jest zastosowanie leczenia - musimy wiedzieć, w jakim stanie zdrowia jest pacjent. Te informacje mogą też być istotne przy dobieraniu farmakoterapii – muszę wiedzieć, jakie pacjent zażywa leki, by nie spowodować interakcji – dodaje zdaniem, nie warto jednak wykonywać badań na zapas - chodzi o to, by zabrać te, które posiadamy. Jeśli lekarz uzna, że przydałyby się jeszcze inne, zleci je podczas wizyty. Wybierając się do psychologa dobrze jest przede wszystkim przemyśleć sobie powód takiej wizyty i zagadnienia do omówienia. - Ja zaczynam terapię od pytania: "Co pana/panią do mnie sprowadza?" albo "W czym mogę pomóc?". Dopytuję też, czy jego obecność jest wynikiem decyzji podjętej w ostatniej chwili, czy rozważał to od dłuższego czasu, czego ostatnio doświadczał, z jakimi trudnościami się mierzył w ostatnim czasie, czy ma jakieś dolegliwości, niepokojące objawy – opowiada psycholog Martyna obawiaj się. Psycholog i psychiatra nie będzie oceniałObawa przed oceną przez terapeutę/lekarza często zniechęca pacjentów do wizyty u psychologa czy psychiatry. Rozumiem obawy pacjentów, bo faktycznie w trakcie spotkania często padają pytania, które w ich odczuciu służą ocenie ich wyborów życiowych, na przykład: czy brał jakieś substancje psychoaktywne, ile pije alkoholu, w jakim związku żyje itd. To wszystko wykorzystujemy jednak w kompletnie innym celu: po prostu musimy poznać pacjenta, zobaczyć, jak funkcjonuje w różnych sferach życia. Liczyć się może wszystko. Bo jeżeli stosował jakieś substancje psychoaktywne, to wiem, że pewno nie mogę zastosować u niego pewnych leków, albo może powinnam rozpatrywać jakieś inne kategorie rozpoznań. Jeśli wiem, że ma sieć wsparcia wśród bliskich, inaczej prowadzę terapię niż wtedy, gdy wiem, że jest samotny. Ale zapewniam, że my nie oceniamy! A poza tym, naprawdę ciężko jest zrobić na psychiatrze wrażenie ilością wypitego alkoholu czy popełnieniem jakiegoś przestępstwa - zapewnia psycholog, ani psychiatra nie są od wystawiania Nie mam myśli w stylu: "Trzeba było rzucić palenie 10 lat temu", albo: "Trzeba było nie wychodzić za mąż za tego człowieka". Ja potrzebuję tych informacji, by trafnie ocenić stan psychiczny mojego pacjenta i postawić trafną diagnozę – podkreśla o psychoterapiiDość często podczas psychoterapii pacjenci pytają: "Czy pani już wszystko o mnie wie?". - Jako psycholog jestem przygotowana, by zadawać właściwe pytania. Istotna jest też mowa ciała oraz sygnały, jakie pacjent wysyła między słowami, ale nie mam rentgena w oczach, nie umiem czytać w myślach. Warto też podkreślić, że obowiązuje mnie zasada poufności, więc wszystkie informacje, które zostaną przekazane specjaliście, pozostaną w gabinecie. Z tej tajemnicy może mnie zwolnić jedynie sąd. Mówię o tym, bo pacjenci często mają wątpliwości czy na pewno tak jest - zapewnia namawiają też, aby nie zwlekać zbyt długo z wizytą. - Pamiętajmy, że nieleczona depresja powoduje większe zmiany strukturalne w mózgu, które przekładają się na trudności w leczeniu oraz na większe ryzyko nawrotów, nie wspominając już o ryzyku samobójstwa, które jest nieodłącznym elementem depresji i wielu chorób psychicznych - podkreśla pomóc bliskiemu, który nie chce iść do psychiatry czy psychologaNie można się umówić za pacjenta, który nie zgadza się na konsultację do specjalisty - lekarz nie ma prawo diagnozować zaocznie lub bez zgody pacjenta. Czy to znaczy, że nic nie możemy zrobić?- Jeśli bardzo nam zależy, możemy umówić się na wizytę psychoedukacyjną w swoim imieniu, by dowiedzieć się, co może odczuwać pacjent, jak można mu pomóc, jak go wspierać - mówi psychiatra. Dodaje, że osobie, która cierpi, trzeba dać wyraźny znak, że może na nas liczyć. Nie warto jednak stosować argumentów typu: "Jesteś chory, zacznij się leczyć", "Zrób coś ze sobą", "Weź się w garść". To tylko pogorszy sytuację - wzbudzi dodatkowe poczucie winy. Lepiej skupić się na pozytywnych komunikatach i działaniu. Jeśli widzimy, że chory sam nie da rady umówić się na wizytę, możemy maksymalnie mu to ułatwić, wyręczyć go w niektórych kwestiach. - Możemy znaleźć lekarza lub kilku lekarzy i powiedzieć: "Słuchaj, znalazłam dobrego specjalistę, ale może wolisz panią, przygotowałam ci listę takich, którzy mają dobre opinie, zajmują się takimi problemami jak twoje. Gdybyś chciał mogę ci pomóc umówić wizytę, przyjmuje w czwartek, czy miałbyś wtedy czas?". Chodzi o to, by wyręczyć tę osobę w takich czynnościach, zaoferować podwiezienie, zaproponować, że poczekamy pod gabinetem lub jeśli sobie życzy, wejść z nim do gabinetu. Ta osoba musi czuć, że ją w tym wszystkim wspieramy, ale jednocześnie mieć poczucie, że to jest jednak jej decyzja - doradza jednak widzimy, że nasz bliski jest w takim kryzysie psychicznym, że chce targnąć się na swoje życie albo zagraża życiu czy zdrowiu innych osób, nie wahajmy się jednak nawet z wezwaniem WysockaDziennikarka medyczna związana z Serwisem Zdrowie Polskiej Agencji Prasowej. Wcześniej pracowała dla portali Puls Medycyny, Portale Medyczne, Kobiety Medycyny. Depresja i jej leczenie – kiedy do psychiatry, a kiedy do psychologa? Długotrwały stres, problemy w pracy, konflikty z najbliższymi – te trudności mogą dość szybko doprowadzić do sytuacji, gdy przestajemy radzić sobie w życiu. Następnym etapem jest obniżony nastrój, smutek, płaczliwość i niechęć do życia. Pojawia się pytanie, czy mamy już do czynienia z depresją. Jeśli tak, do jakiego specjalisty powinniśmy się udać: do psychologa czy do psychiatry? Czy wizyta u lekarza psychiatry, której tak wielu (niesłusznie) się obawia jest zawsze koniecznością? Psycholog – pierwsza pomoc w życiowych zmartwieniach Nie zawsze obniżony nastrój oznacza depresję. Czasami jest to jedynie naturalna konsekwencja problemów życiowych, z którymi nie potrafimy sobie poradzić. Jeśli gorszy nastrój nie utrudnia ci codziennego funkcjonowania i nie zauważasz żadnych innych niepokojących objawów takich jak poważne trudności z koncentracją, zaburzenia snu czy bóle psychosomatyczne, warto zgłosić się do psychologa. Specjalista nauczy cię nowych strategii radzenia sobie z problemami, doradzi jak rozwiązać konflikty z bliskimi lub współpracownikami, pokaże jak radzić sobie z codziennym stresem. Jeżeli nie potrafisz właściwie ocenić czy twój zły nastrój nie świadczy o początkach depresji, wizyta u psychologa również będzie dobrym pomysłem. Specjalista oceni twój stan i w razie podejrzenia depresji skieruje cię do psychiatry. Psychiatra – konieczny zawsze, gdy potrzebna jest farmakoterapia Psychiatra to lekarz, do którego należy zgłosić się zawsze, kiedy codzienne dolegliwości związane ze złym nastrojem utrudniają codzienne funkcjonowanie. Jeśli brakuje nam siły do życia, odczuwamy wielki niepokój i lęk (często nieuzasadniony), mamy problemy z koncentracją i ze snem, należy umówić się na wizytę u psychiatry. Taka wizyta jest absolutną koniecznością, jeżeli zauważymy u siebie myśli samobójcze! W takiej sytuacji nie powinniśmy wahać się ani chwili! Psychiatra jako jedyny specjalista od zdrowia psychicznego ma możliwość przepisania leków czy wystawienia zwolnienia lekarskiego. Nie należy bać się farmakoterapii. Współczesne leki antydepresyjne nie mają już tak wielu skutków ubocznych, jak preparaty sprzed kilkunastu-kilkudziesięciu lat. Nie mają również właściwości uzależniających, dlatego nie musisz martwić się, gdy lekarz zaleci ich zażywanie przez dłuższy czas. Pamiętaj, że psychiatra może zaproponować psychoterapię jako dodatkową, uzupełniającą formę leczenia dla farmakoterapii. Łączenie obu form leczenia depresji (farmakoterapii i psychoterapii) w większości przypadków przynosi najlepsze efekty. Informacje o Autorze Klinika Psychologiczno-Psychiatryczna świadczy usługi z zakresu leczenia depresji, zaburzeń odżywiania się, zaburzeń nerwicowych i lękowych, zaburzeń seksualnych, uzależnień, zaburzeń psychotycznych, zaburzeń osobowości, zaburzeń snu. Pomagamy w budowaniu związku/miłości, bliskich relacji, a także w rozwoju Twojego potencjału. Naszym celem jest stworzenie wszechstronnej pomocy dla pacjentów. Tworzymy zespół składający się z specjalistów (psychiatra, psycholog, psychoterapeuta, seksuolog, endokrynolog, neurolog, dietetyk). Zapewniamy najwyższą jakoś usług i gwarantujemy wykwalifikowany personel. Zapraszamy do umówienia wizyty w SIĘ ONLINE NA WIZYTĘ LUB ZADZWOŃ 22 253 88 88 zapytał(a) o 19:18 Czy powinnam iść do psychologa szkolnego? Wiec nie ufna do ludzi. Nie lubię jak ktoś patrzy na mnie, jak jem, robię lekcje, itd. W szkole wszyscy mnie obgadują za plecami. Przyjaciółka mnie olewa. Z nauką całkiem spoko, ale co mi z tego? Rodzice nie rozumieją ani mnie, ani mojej pasji. Jedynymi osobami, które mnie rozumieją, są dziadkowie i jedna z nauczycielek. W ogóle nie mam po co żyć, mam myśli samobójcze. We wszystkich testach wynik jest jednoznaczny: depresja, udać się do psychologa. Ale ja się boję. Po prostu. Że mnie wyśmieje, że powie rodzicom. Jednak wiem czym grozi nie leczona mam problem? Depresję? To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% Najlepsza odpowiedź Signed odpowiedział(a) o 20:01: Szkolny psycholog nie ma prawa niczego nikomu opowiadać. Nie może wezwać twoich rodziców, chyba że mu na to pozwolisz. Tak samo nie może cię wyśmiać - pedagodzy są uczeni, by nie ignorować lub nie reagować negatywnie na żaden, nawet najmniejszy problem, są profesjonalistami. Jeśli jednak zależy ci na anonimowości, możesz zadzwonić na telefon zaufania lub udać się do poradni psychologiczno-pedagogicznej - z tego co wiem są na terenie całej mogę ci coś poradzić z własnego doświadczenia, będą to dwie rzeczy:- Masz pasję, świetnie. Nie wiem jaką, ale jestem pewna, że pozwala ci wyzwalać pozytywne emocje, więc oddawaj się jej jak najczęściej. Potrzebujesz tego. Kiedy ja byłam w podobnym stanie, pisałam - wiersze, krótkie opowiadania, cokolwiek by się w jakikolwiek sposób wyrazić, skoro metoda werbalna zawodzi. - Pytasz po co masz żyć. Znam to uczucie bezcelowości i bezsensu, więc powiem tak: nie chodzi o znalezienie celu w życiu, bo to skomplikowana sprawa. Zastanów się czemu masz nie umierać. I z tego co widzę, masz kilka powodów:- Twoja pasja, która wydaje się dla ciebie bardzo Twoi w ten sposób: nie jest tak, że śmierć przydarza się tobie. Ona przydarza się wszystkim dookoła ciebie. Teraz wydaje ci się że mało komu na tobie zależy, jednak prawda jest taka, że gdybyś umarła, zrujnowałabyś psychicznie wielu to co masz. Pogódź się z depresją, przetraw ją na wszystkie sposoby. Pomyśl jako o kolejnym doświadczeniu. Wykorzystaj ją by nadać kolejny wydźwięk twojej pasji. Wyobraź sobie, że w przyszłości, jeśli ktoś powie, że ma ten problem, będziesz mogła tej osobie i trzymaj się ciepło ;) Odpowiedzi Furzia odpowiedział(a) o 19:21 powinnas isc do psychologa, ale nie do szkolnego. przynajmniej według mnie. ja tak miałąm gdzies ok. 6 klasy i po prostu musiałam porozmawiac. blocked odpowiedział(a) o 19:21 Do szkolnego lepiej nie, bo obgada. Lepiej idź do psychologa z prawdziwego zdarzenia albo do rozumiejącej się osoby. Napiszę Ci w punktach:1) Normalnym jest to, że nie lubisz, jak ktoś patrzy na Ciebie, gdy jesz itp. Tak ma większość osób (nie jest to żadna teoria, a czysty fakt).2) Skoro z nauką jest dobrze, to nie powinnaś zaniedbywać ją przez sytuację ze znajomymi - to mogłoby pogorszyć Twój nastrój. Nie ma to jak satysfakcja z dobrych wyników w nauce:). 3) Czy opowiadałaś o tej pasji rodzicom? Jak reagowali? Czy naprawdę starałaś się ułatwiać im rozumienie Ciebie? A może wymagałaś od nich zbyt dużo na raz? Postaraj się, a jeśli nie popierają jej lub nie rozumieją, to nie rezygnuj z niej - rób nadal to, co Testy są tylko "podkładką", nie muszą znaczyć, że faktycznie masz depresję, jednak jeśli masz myśli samobójcze i boisz się, to powinnaś udać się do psychologa (polecam bardzo, jest wiele sympatycznych).5) Ostatni punkt i najważniejszy: Psycholog nie wyśmieje się, nie oceni pod żadnym względem ani nie powie rodzicom. blocked odpowiedział(a) o 21:02 Mam podobny problem i chce iść do psychologa ale jestem mega nieśmiała i nie odważę się pod żadnym pozorem nie odważę się blocked odpowiedział(a) o 10:10 Według mnie jesteś po prostu bardzo przewrażliwiona i za bardzo się wszystkim przejmujesz. Jeżeli chodzi o wizytę u psychologa - powiedz mi, misiu, w czym on Ci pomoże? W niczym. Sama sobie możesz pomóc. Przede wszystkim uświadom sobie, że nie warto brać sobie wszystkiego do serca. Nie uszczęśliwisz swoją osobą wszystkich, acz najważniejsze, żebyś mogła uszczęśliwić siebie - to jest sukces. Reszta jest głównie dla siebie, a z przyjaciółmi już tak jest, że dziś są, jutro ich nie ma. To naturalne, wszystko jest epizodem w naszym życiu, dlatego nie mazgaj się tylko FUCK IT. blocked odpowiedział(a) o 19:48 Nie masz depresji, luz. Ale idź, taka rozmowa zawsze pomoże, nawet jeśli nie rozwiąże Twoich problemów, to doda otuchy. blocked odpowiedział(a) o 20:45 Uważasz, że ktoś się myli? lub Po tym, jak po raz pierwszy poruszyłam temat psychoterapii w moich kanałach, dostałam masę wiadomości prywatnych, które kończyły się tak samo: „super, że poruszyłaś ten temat”. To pokazuje, jak wiele osób w dzisiejszych czasach mierzy się z różnego rodzaju trudnościami. Dzisiaj chciałabym opowiedzieć Ci o tym, czy warto iść do psychoterapeuty oraz jak znaleźć terapeutę odpowiedniego dla siebie. Wyjaśnię też, czym różni się psychoterapeuta od psychologa i psychiatry oraz podpowiem, jak zacząć i na co warto zwrócić uwagę na początku. Chciałabym jednak zaznaczyć, że ten artykuł bazuje tylko i wyłącznie na mojej wiedzy i osobistych doświadczeniach – z perspektywy pacjentki, a nie specjalisty. Mam nadzieję, że ten tekst rozwieje wiele Twoich wątpliwości, zdejmie z tematu dbałości o zdrowie psychiczne łatkę tabu, a być może zmotywuje Cię do rozpoczęcia takiej tak. Psychoterapia jest przeznaczona dla osób, które czują, że potrzebują wsparcia psychicznego. To nie tak, że trzeba mieć poważne zaburzenia, żeby móc się zwrócić o pomoc do specjalisty – każda sytuacja, w której czujemy, że coś jest nie tak, albo w ogóle rozważamy wizytę u terapeuty to już całkowicie wystarczający powód do tego, by to zrobić. Ja w terapii uczestniczyłam dwukrotnie – po raz pierwszy poczułam, że potrzebuję takiego wsparcia w 2018 roku. Byłam wtedy w ciąży z Oliwką, po trudnych przejściach związanych z dwukrotną utratą ciąży i żyłam w ogromnym stresie. Aleks wówczas trafił do szpitala z zapaleniem opon mózgowych, a ja z uwagi na swój stan nie mogłam z nim być na oddziale zakaźnym. Doświadczałam w tym czasie również silnych ataków psychoterapeutkę znalazłam na Znanym Lekarzu i odbyłam z nią kilka spotkań – w oparciu o założenia terapii systemowej. Jakoś jednak wtedy nie do końca się „dograłyśmy” i po kilku wizytach zrezygnowałam z od 7 miesięcy ponownie jestem w procesie terapii, już u zupełnie innej specjalistki – tym razem postawiłam na nurt behawioralno-poznawczy (CBT – najbardziej popularny nurt w Polsce).Przeczytaj jeszcze: „Daj spokój, jakie Ty możesz mieć problemy?” Od czego zacząć? Jaka jest ścieżka?Tak naprawdę, wszystko zależy od Twoich możliwości finansowych, ponieważ psychoterapia zwykle nie kończy się na kilku spotkaniach. Wiele zaburzeń i problemów udaje się wyleczyć w czasie 3-6 miesięcy, jednak często taka terapia może trwać znacznie dłużej. Jest to więc spore obciążenie dla budżetu domowego. Warto w takiej sytuacji już na początku odpowiedzieć sobie na pytanie, czy będziesz w stanie ten koszt ponosić, czy raczej nie. Jeśli NIE, to dobrym rozwiązaniem może być psychoterapia na refundowana przez NFZ wymaga skierowania od lekarza oraz wstępnej diagnozy. W praktyce wygląda to tak, że najpierw należy umówić się na wizytę do lekarza psychiatry na NFZ. By umówić się do psychiatry, nie potrzeba skierowania! W trakcie wizyty, lekarz (jeśli uzna to za potrzebne) będzie mógł wystawić Ci skierowanie na psychoterapię refundowaną przez NFZ. Po uzyskaniu takiego skierowania, już będziesz mogła umówić się do wybranej przez siebie placówki. W ramach NFZ są dostępne 3 rodzaje psychoterapii: indywidualna, rodzinna i grupowa. Niestety, w przypadku terapii na NFZ, dochodzi zwykle wydłużony czas oczekiwania na możliwość rozpoczęcia spotkań. Nie zawsze też jest możliwość wyboru nurtu czy osoby prowadzącej masz możliwość odbywać terapię opłacając ją samodzielnie, to ścieżka ta będzie znacznie krótsza. Wystarczy „tylko” znaleźć specjalistę i samodzielnie umówić się na pierwszą wizytę. Wówczas nie ma to większego znaczenia, czy będzie to w pierwszej kolejności psychoterapeuta czy psychiatra. Każdy z nich może zasugerować potrzebę włączenia dodatkowego wsparcia. Ja nie jestem fanką rozpoczynania od farmakologii (bez uzasadnionej potrzeby), więc swoje pierwsze kroki skierowałam na psychoterapię. Jednak już na pierwszym spotkaniu, po wstępnej diagnozie, moja terapeutka zasugerowała rozważenie również konsultacji u sytuacja jest inna, ale z odpowiednim wsparciem prędzej czy później z pewnością uda Ci się wypracować najlepsze dla siebie rozwiązanie. Jak znaleźć dobrego psychoterapeutę?Najważniejsza rzecz: nie każdy psycholog jest również się różni psycholog od psychoterapeuty? Psychologiem może zostać każdy, kto ukończy pięcioletnie studia magisterskie na kierunku: Psychologia. Żeby jednak pracować jako psychoterapeuta, trzeba (oprócz studiów) ukończyć dodatkowo 4-letnią szkołę psychoterapii. Należy również odbyć staże kliniczne, mieć własne doświadczenia płynące z psychoterapii, a także doświadczać nie jest jednak lekarzem. Lekarzem medycyny jest psychiatra – tylko taki lekarz może zlecać przyjmowanie leków, wystawiać recepty, skierowania i zwolnienia zatem szukać odpowiedniego dla nas specjalisty? Na co zwrócić uwagę?Skuteczność terapii nie zależy od nurtu – kwestią pierwszorzędną jest relacja z terapeutą. Nie da się zatem już na etapie poszukiwań jednoznacznie określić, czy z daną osobą poczujemy „to coś”. Warto jednak pamiętać, że nie leczy nurt, a relacja terapeutyczna. Wyobrażam sobie, że ta świadomość może być dość jednak swojej obecnej terapeutki szukałam „po nurcie” 😉 – ponownie, na Znanym Lekarzu filtrowałam sobie specjalistów, którzy pracują w oparciu o nurt bardzo krótko, uznałam, że to może być „nurt dla mnie”, bo: nie skupia się tak bardzo na przeszłości, a bardziej na bieżących problemach, polega w dużej mierze na psychoedukacji (lubię wiedzieć dokładnie co z czego wynika), sesje są dobrze zorganizowane (zadania domowe, praca osobista). Generalnie, u podstaw terapii CBT leży założenie, że poprzez zmianę sposobu myślenia, można uzyskać zmianę nastroju i zachowania. W mojej terapii, na bieżących problemach uczę się technik, które wdrażam później do swojego codziennego życia. Takie nieco „naukowe” i zorganizowane podejście w tym nurcie, wydało mi się (na etapie szukania terapeuty) mocno spójne z moją osobowością anankastyczną (obsesyjno–kompulsywną).Reasumując: nie zawsze coś, co będzie dobre dla jednej osoby, będzie takie również dla innej. Każdy ma inne problemy, potrzeby i początek więc polecam poczytać trochę o nurtach, sprawdzić opinie znajomych czy w internecie i z tą wiedzą już filtrować sobie filtrować? Jakie kryteria obrać? Ja (poza nurtem), zwracałam jeszcze uwagę na:lokalizację – odległość od miejsca zamieszkania czy dogodny dojazd to dość ważna kwestia, z uwagi na częstotliwość spotkań (u mnie to raz w tygodniu). Patrzyłam na to, ile czasu zajmie mi dojazd, czy w tym miejscu jest parking oraz czy w razie np. awarii auta będę miała dobry dojazd również innymi środkami komunikacji,płeć i wiek – chciałam iść do kobiety, raczej młodszej, żeby była „na czasie” np. z kwestiami związanymi z posiadaniem dzieci czy też moją pracą,koszt wizyty – u mnie to 150 zł tygodniowo (50 minut), czyli wydatek rzędu 600 zł miesięcznie,dostępność terminów – generalnie warto terapię zacząć od razu; moja terapeutka miała jednak komplet pacjentów i od momentu mojego pierwszego kontaktu z nią do faktycznego rozpoczęcia terapii minęły aż 2 Znanym Lekarzu można filtrować też sobie specjalistów „po chorobach” – na etapie szukania nie miałam oczywiście diagnozy, ale chciałam znaleźć lekarza, który specjalizuje się w konkretnych zaburzeniach, jakie u siebie podejrzewałam. Później warto zapoznać się ze stroną internetową terapeuty – sprawdzić staż pracy, kursy i certyfikaty – ja chciałam mieć taką swoistą gwarancję, że jeżeli mam płacić, to tylko terapeutkę znalazłam na wymienionym już portalu, ale na pierwszą wizytę umówiłam się dopiero, kiedy trafiłam na grupę Hani Es – „Drużyna Es” i przejrzałam przypiętą listę polecanych psychoterapeutek/-ów z różnych miast. Wybrana przeze mnie wcześniej osoba znajdowała się na szczycie tej listy w moim mieście. Uznałam to za znak i wiedziałam, że jak tylko zdecyduję się na rozpoczęcie terapii, to właśnie u niej 🙂Moim zdaniem jednak (powtórzę to raz jeszcze), najważniejsza jest sama relacja z terapeutą – jego osobowość i flow, jakie z nim mamy. Ja uważam, że z moją terapeutką trafiłam w dziesiątkę – jest zaangażowana, pamięta o wszystkim, o czym rozmawiałyśmy w przeszłości, pomaga łączyć kropki i spojrzeć na moje życie i problemy z dystansu, i co chyba (dla mnie) najważniejsze: mam poczucie, że „ogarnia” mnie całościowo – a dzięki jej ogarnianiu, ja ogarniam 😉 Mam tu na myśli takie poczucie, że wszystkie problematyczne kwestie dzięki jej podejściu układają mi się z czasem jak puzzle. Często nie obserwuję tego tak na bieżąco, ale z perspektywy, patrząc na całą naszą dotychczasową pracę myślę sobie: jeszcze, że nie ma się co aż tak stresować wyborem – wiem, że to jednak spory koszt, ale może warto umówić się np. do 2-3 specjalistów na pierwszą wizytę lub postanowić, że dajemy sobie max. 3 sesje na spokojną ocenę, czy „podoba” nam się praca z daną osobą. Zawsze można zrezygnować z terapii, albo zmienić terapeutę. Ja często powtarzam, że gdyby moje spotkania nie były warte tych pieniędzy, to bym ich na nie nie jeszcze: 5 inspirujących rzeczy, których nauczyła mnie psychoterapia Czy warto iść do psychoterapeuty?Głównym celem, jaki mi przyświecał przy pisaniu tego artykułu to normalizacja terapii. Zależy mi, by wszystkie osoby, które czują, że potrzebują pomocy – tę pomoc otrzymały. Czy warto zatem iść do psychoterapeuty? Depresja jest jedną z najczęściej występujących przyczyn zgonów na świecie. Jeżeli osoba chora nie otrzyma wsparcia na czas, może to doprowadzić do podjęcia przez nią próby S*. Według szacunków ekspertów, nawet do 25% osób chorujących na depresję decyduje się na tak drastyczny krok. Jeśli to nie jest wystarczający powód do szukania pomocy, to ja nie wiem co jest. Psychoterapia jest oznaką siły, a nie słabości.***Będę wdzięczna za Twój feedback! Za komentarz czy wiadomość prywatną na moim Instagramie – daj znać, czy ten wpis Ci pomógł albo czy rozważałaś rozpoczęcie psychoterapii? A może chciałabyś, by na blogu częściej pojawiały się wpisy związane z tą tematyką? Podziel się proszę, jakie wątki Twoim zdaniem warto by było, bym bardziej More for Family FotografiaSPODOBAŁ CI SIĘ TEN WPIS? BĘDZIE MI BARDZO MIŁO, JEŚLI:zostawisz pod nim komentarz,polubisz mój fanpage na Facebooku,zaobserwujesz mój profil na Instagramie. Korzystanie z pomocy psychologicznej to do dziś w wielu środowiskach temat tabu. Warto jednak pamiętać, że psycholog to specjalista, który pomoże nam i naszemu dziecku w problemach z emocjami. Korzystanie z jego pomocy nie powinno być powodem do wstydu. To wręcz przejaw dojrzałości. W końcu nie chowam się i nie udaję, że problemu nie ma. Wychodząc mu naprzeciw, robię wszystko, aby go rozwiązać i to z pomocą fachowca. Dotyczy to zresztą zarówno dorosłych, jak i dzieci. Obecnie w Polsce mamy sporą liczbę psychologów dziecięcych, którzy mogą wesprzeć rodziców, gdy zaburzenia emocjonalne malucha ich przerastają. Pamiętajmy jednak, że psycholog nie daje gotowej recepty. Pomoże nam znaleźć źródło problemów i może nauczyć mechanizmów, dzięki którym je zwalczymy. Jeżeli jednak oczekujemy w gabinecie specjalisty konkretnego i prostego rozwiązania, nie jest to właściwie miejsce (lub po prostu po wizycie będziemy czuć się zawiedzeni, że nie otrzymaliśmy „recepty na problem”). Z czym chodzi się do psychologa dziecięcego? Z czym można iść do psychologa? Nie przesadzimy, jeśli odpowiemy: tak naprawdę ze wszystkim. Każdy problem, który nas (lub naszego malucha) trapi, a także jakikolwiek przejaw zaburzenia emocjonalnego (lub nawet jego podejrzenie) możemy skonsultować podczas wizyty u specjalisty. Zresztą to, z czym przyjdziemy akurat do psychologa dziecięcego, może zależeć przede wszystkim od wieku naszego dziecka. I tak w poszczególnych grupach wiekowych wyróżnia się następujące kwestie, które najczęściej poruszane są za drzwiami gabinetów: Dzieci w wieku niemowlęcym: zaburzenia zachowania niemowląt mogą objawiać się w przeróżny sposób. Czasem są to zaburzenia łaknienia, innym razem bezdech lub obniżone napięcie mięśniowe, a także nadpobudliwość bądź też apatia. Dzieci w wieku przedszkolnym: a jak to jest z przedszkolakami? Na tym etapie rozwoju częściej konsultuje się napady złości, a nawet agresję. Mogą występować również zaburzenia łaknienia, moczenie w nocy lub zaburzenia snu. Dzieci w wieku szkolnym i nastolatki: nie od dziś mówi się, że im starsze dziecko, tym większe problemy. I tak faktycznie może się zdarzyć. Jeśli nasza pociecha w wieku szkolnym nie radzi sobie z emocjami i w skrajny sposób to manifestuje, to także przesłanka do wizyty w gabinecie psychologicznym. Warto także skorzystać z pomocy psychologa w ramach doraźnych wizyt. Nie zawsze pierwsze spotkanie kończy się ustaleniem wielomiesięcznej terapii. Czasem wystarczy jedna czy dwie sesje, aby problem został rozwiązany. Dobrą praktyką jest również korzystanie z pomocy specjalisty w nagłych sytuacjach, które są dla dziecka trudne np. podczas rozwodu rodziców, przy zmianie szkoły, narodzinach brata lub siostry, śmierci kogoś bliskiego. W jakim wieku dziecko może iść do psychologa? W jakim wieku można iść z dzieckiem do psychologa? Niemal… w każdym. Według ekspertów już nawet niemowlę kwalifikuje się do takiego spotkania. Nie może mieć jednak mniej niż trzy miesiące. Dlaczego? Wynika to z etapu rozwoju malucha. W tym wieku bowiem jego rytm dobowy i zachowania są raczej ustabilizowane. Jeżeli więc coś złego się z nim dzieje i następuje odejście od normy, dopiero wtedy będzie można to zaobserwować. Konsultacje psychologiczne są zresztą wskazane w razie problemów na każdym etapie życia dziecka (dorosłego zresztą też). Nie będziecie mieć więc problemów ani z zapisaniem do psychologa przedszkolaka, ani dziecka w wieku szkolnym czy nastolatka. Psycholog a pedagog – jaka jest różnica? Na co dzień wiele osób na przemian stosuje słowa: psycholog i pedagog. To dosyć powszechny błąd. Są to bowiem dwa zupełnie inne zawody. Czym się różnią? Psycholog, a więc osoba po studiach psychologicznych, skupia się na rozwoju psychicznym i procesach z nim związanych. W przypadku psychologa specjalizującego się w psychice dzieci, będzie on analizować zachowania malucha, pomoże zrozumieć ich przyczynę oraz wesprze w zmianie. Pedagog z kolei to absolwent studiów pedagogicznych, a więc nauki o wychowaniu. Zadaniem pedagogów jest prowadzenie grupy (w różnym wieku) i pomoc w rozwiązywaniu ich problemów. Ponadto pedagog stawia diagnozy dotyczące rozwoju i ewentualnych zaburzeń, które z pomocą specjalistów na wczesnym etapie da się zminimalizować lub w ogóle zlikwidować. Wizyta u psychologa w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ) Obecnie w Polsce możliwe jest skorzystanie z pomocy psychologa w ramach ubezpieczenia zdrowotnego w Narodowym Funduszu Zdrowia. Aby móc zapisać się na taką wizytę, konieczne skierowanie od lekarza rodzinnego. Warto pamiętać, że skierowanie nie jest potrzebne przy wizycie w gabinecie prywatnym, a więc nierefundowanej konsultacji z ekspertem. Jak przygotować dziecko na pierwszą wizytę u psychologa? Zrób wcześniej wywiad – jeszcze przed umówioną wizytą dowiedz się, czy masz być obecny podczas spotkania. Powiedz psychologowi, z czym przychodzisz i jaki jest problem. Wtedy będziesz wiedzieć, czy dobrze trafiłeś i czy to właśnie ten specjalista zajmuje się zaburzeniami, które dotyczą twojego dziecka. Rozmowa przed wizytą – zanim udacie się do gabinetu psychologa, powiedz dziecku, gdzie idziecie i wytłumacz, że nie ma się czego obawiać. Pamiętaj jednak, aby słowa dostosować do wieku i dojrzałości dziecka. Nie traktuj wizyty u psychologa jak kary – Pomoc specjalisty nie może być karą i w żadnym wypadku dziecko nie powinno jej tak odbierać. Idziecie do psychologa, aby pomógł wam rozwiązać problem, a nie dlatego, że dziecko źle się zachowuje lub sobie z czymś nie radzi.

czy warto iść do psychologa